W końcu dotarł wyczekiwany narożnik :-) Mały ale nic innego by się nie zmieściło. Długo szukałam aż znalazłam ideał :-) Podłokietnik miał być z prawej strony ale niestety kolidowałby ze stołem więc będzie z lewej.
Witam.Wykończeniówka zabrała sporo czasu i energii, ale w końcu dtarliśmy do finału :-) Można powiedzieć, że jedną nogą już mieszkamy. Czekamy aż włączą nam prąd. Zapraszam do oglądania i czkam na komentarze :-)
Witam wszystkich zainteresowanych. Nadszedł czas na pochwalenie się pracami w środku. Jesteśmy po elektryce i pierwszych tynkach. Dzisiaj to wiszą już kaloryfery :) Bałagan niesamowity, ale chociaż widać, że coś się dzieje :) Domek na razie ogrzewamy kozą w salonie żeby wszystko schło no i żeby panowie mieli ciepło. Fajne uczucie jak widać dym lecący z komina :) Przy -20*C musieliśmy utrzymać przynajmniej 5*C w środku. Ale mimo to wszystko ładnie wyschło. Zapraszam do oglądania :)
Kotłownia przygotowana dla nowego lokatora :)
Nasza robocza Koza :) MA MOC :)
Dom z zewnątrz prawie gotowy. Pan od ocieplenia powolny ale za to bardzo dokładny :-) Instalacja elektryczna się robi a hydraulika w następnej kolejności.